MINISTER KULTURY
I DZIEDZICTWA NARODOWEGO
Profesor Małgorzata Omilianowska
Dot.: Projektu ustawy o zmianie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych – DWIM 1152/14
Szanowna Pani Minister,
W nawiązaniu do pisma informującego o rozpoczęciu konsultacji społecznych w sprawie projektu ustawy „O zmianie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych” w imieniu czasopisma i serwisu internetowego PrawoAutorskie.pl oraz jego wydawcy (dalej: PrawoAutorskie.pl) przedstawiamy nasze uwagi.
Celem nowelizacji jest pełne wdrożenie do polskiego porządku prawnego szeregu regulacji prawa europejskiego z zakresu prawa autorskiego i praw pokrewnych. Chcielibyśmy podnieść potrzebę uzupełnienia zakresu planowanej nowelizacji o kwestię zabezpieczania roszczeń wynikających z praw własności intelektualnej. W naszej ocenie Rzeczpospolita Polska mogła naruszyć w tej materii prawo Unii Europejskiej poprzez brak skutecznego wdrożenia dyrektywy 2004/48/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 29 kwietnia 2004 r. w sprawie egzekwowania praw własności intelektualnej (Dz.U. UE. Seria L z 2004 r. Nr 157, poz. 45, dalej: „dyrektywa 2004/48”).
Istota problemu
Kwestia zabezpieczania roszczeń regulowana jest m. in. w art. 730 i n. Kodeksu Postępowania Cywilnego (Dz.U. z 1964 r. Nr 43, poz. 296, ze zm., dalej: „KPC”). Jeżeli chodzi o zabezpieczanie roszczeń z zakresu prawa własności intelektualnej, istnieją obok ww. regulacji przepisy szczegółowe jak: art. 80 ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. (tj. Dz.U. z 2006 r. Nr 90, poz. 631, ze zm., dalej: „PrAut”) oraz analogiczne art. 2861 ustawy z dnia 30 czerwca 2000 r. – Prawo własności przemysłowej (t.j. Dz.U. z 2013 r., poz. 1410, ze zm., dalej: „PWP”) oraz art. 11a ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych (Dz.U. z 2001 r. Nr 128, poz. 1402, ze zm., dalej: „OchrBazDan”).
Praktyka zabezpieczania roszczeń wynikających z praw własności intelektualnej dowodzi, że sądy rozpatrując stosowne wnioski wymagają wykazania interesu prawnego w udzieleniu zabezpieczenia w rozumieniu art. 7301 § 2 KPC.
Przewiduje on:
„§ 2. Interes prawny w udzieleniu zabezpieczenia istnieje wtedy, gdy brak zabezpieczenia uniemożliwi lub poważnie utrudni wykonanie zapadłego w sprawie orzeczenia lub w inny sposób uniemożliwi lub poważnie utrudni osiągnięcie celu postępowania w sprawie.“
Powyższy zapis w konfrontacji ze wskazaną praktyką w zakresie zabezpieczania praw własności intelektualnej prowadzi to uznania o niezgodności z prawem Unii Europejskiej, ponieważ wymaga od osoby poszukującej ochrony tymczasowej spełnienia warunków, których dyrektywa 2004/48 nie przewiduje. W obecnym stanie rzeczy państwu polskiemu może zostać postawiony zarzut, że postanowienia art. 9 ust. 1 dyrektywy 2004/48 nie zostały prawidłowo wdrożone do polskiego porządku prawnego.
Zdaniem PrawoAutorskie.pl taka sytuacja wymaga reakcji polskiego ustawodawcy.
Postanowienia prawa unijnego
Dyrektywa 2004/48 przewiduje konieczność wprowadzenia szybkich i efektywnych mechanizmów chroniących podmioty praw własności intelektualnej. Motyw 22 dyrektywy przewiduje, że znaczenie podstawowe uzyskuje wprowadzenie tymczasowych środków zapewniających natychmiastowe zaniechanie naruszeń bez oczekiwania na decyzję sądu o istocie sprawy. Ustawodawca unijny podkreśla, że środki te są uzasadnione szczególnie w sytuacjach, gdy opóźnienie mogłoby spowodować nienaprawialne szkody dla podmiotu prawa własności intelektualnej. Co więcej, środki przewidziane w omawianej dyrektywie w każdym przypadku powinny być ustalane tak, aby w należyty sposób uwzględniały specyfikę sprawy, włączając szczególne cechy każdego prawa własności intelektualnej, i w stosownym przypadku umyślny lub nieumyślny charakter naruszenia (motyw 17 dyrektywy 2004/48).
Cel dyrektywy 2004/48 ma się realizować się m.in. w zakresie zabezpieczania roszczeń (art. 9 dyrektywy 2004/48). Warto zauważyć, że środki ochrony tymczasowej przewidziane przez dyrektywę 2004/48 są relatywnie daleko posunięte. Na podstawie przepisów omawianej dyrektywy Polska ma obowiązek zapewnienia, aby sądy polskie na żądanie osoby poszukującej ochrony mogły m.in. „wystawić przeciwko domniemanemu naruszającemu tymczasowy nakaz sądowy, który ma zapobiec możliwym dalszym naruszeniom prawa własności intelektualnej, lub w razie kontynuowania domniemanych naruszeń tego prawa, tymczasowo tego zakazać i w miarę potrzeb poddać powtarzającej się karze pieniężnej, jeśli prawo krajowe takową przewiduje, lub w przypadku ich kontynuowania nakazać złożenie zabezpieczenia zapewniającego pokrycie strat poniesionych przez właściciela praw”. Skutek takiego środka tymczasowego prowadzić ma de facto do tymczasowego zaspokojenia roszczenia uprawnionego o zaniechanie naruszenia tam, gdzie wynika ono z wyłącznych praw zakazowych.
Ustawodawca unijny wskazuje jakie są przesłanki (warunki) zabezpieczania wskazanych roszczeń. Zgodnie z art. 9 ust. 3 dyrektywy 2004/48, sądy udzielające zabezpieczenia roszczeń mają prawo „żądania od wnioskodawcy dostarczenia wszelkich należytych dostępnych dowodów, które upewniłyby je w wystarczającym stopniu, że wnioskodawca jest posiadaczem praw i to prawo wnioskodawcy jest naruszane lub takie naruszenie wkrótce nastąpi” (podkreślenie własne). Przedmiotowa dyrektywa nie ustanawia w tym zakresie dodatkowych przesłanek. Osoba wnioskująca o przyznanie ochrony tymczasowej ma w zasadzie wykazać dwie okoliczności. Po pierwsze, że jest posiadaczem przysługujących praw, co oznacza, że posiada roszczenie względem naruszającego wynikające z prawa materialnego. Po drugie, że prawo to jest naruszane (lub takie naruszenie wkrótce nastąpi), co oznacza wykazanie bezprawności po stronie naruszającego właściwej dla roszczeń o zaniechanie naruszeń. Dyrektywa wymaga uprawdopodobnienia tych okoliczności – wnioskodawca ma przedstawić dowody, które upewnią sąd „w wystarczającym stopniu”. Okoliczność „uprawdopodobnienia” jest w tym zakresie jak się wydaje spójna z art. 730 § 1 KPC i nie wymaga ingerencji ustawodawcy.
Reasumując, dyrektywa nie przewiduje żadnych dodatkowych wymogów dla osoby poszukującej ochrony tymczasowej, poza tymi o których jest w niej mowa.
Prawo polskie
Zgodnie z art. 7301 § 1 KPC udzielenia zabezpieczenia może żądać każda strona lub uczestnik postępowania, jeżeli uprawdopodobni roszczenie oraz interes prawny w udzieleniu zabezpieczenia. Przy czym interes prawny definiowany jest wąsko i ma charakter procesowy – zgodnie z art. 7301 § 2 KPC istnieje wyłącznie wówczas, gdy brak zabezpieczenia uniemożliwi lub poważnie utrudni wykonanie zapadłego w sprawie orzeczenia lub w inny sposób uniemożliwi lub poważnie utrudni osiągnięcie celu postępowania w sprawie.
Wskazane powyżej przepisy ustaw regulujących poszczególne prawa własności intelektualnej zostały wprowadzone do polskiego porządku prawnego w 2007 r. na mocy postanowień ustawy z dn. 9 maja 2007 r. o zmianie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz niektórych innych ustaw (Dz. U.z 2007 r. nr 99, poz. 662 (dalej: „ustawa wdrażająca dyrektywę 2004/48”). Nowelizacja ta miała na celu implementację m.in. dyrektywy 2004/48.
PrawoAutorskie.pl stawia tezę, że omawiane przepisy ustawy wdrażającej dyrektywę 2004/48 zostały wprowadzone w 2007 r. po to, aby zmodyfikować ogólny reżim zabezpieczania roszczeń wynikający z KPC o inne niż występujące w KPC rozumienie interesu prawnego uprawnionego w udzieleniu zabezpieczenia roszczeń o zaniechanie naruszeń sprowadzając to rozumienie na płaszczyznę prawa materialnego, a nie procesowego jak obecnie w KPC.
Jeszcze przed wejściem w życie ustawy wdrażającej dyrektywę 2004/48, art. 730 i następne KPC przewidywały możliwość zabezpieczania roszczeń w postępowaniu cywilnym (także tych dot. własności intelektualnej). Ustawodawca zdecydował się jednak znowelizować PrAut, PWP i OchBazDan. Racjonalny ustawodawca nie podejmowałby takiej decyzji gdyby nie chciał (w zakresie uregulowania tymi trzema ww. ustawami) zmodyfikować reżimu zabezpieczania praw i dowodów wynikających z KPC. Oceny tej nie zmienia fakt, że kryterium interesu prawnego było obecne w niektórych wymienionych ustawach szczegółowych przed wejściem w życie ustawy wdrażającej dyrektywę 2004/48. Po wejściu w życie ustawy wdrażającej dyrektywę 2004/48 uważamy, że należałoby ten termin inaczej interpretować, w znaczeniu opisanym już powyżej, a więc na płaszczyźnie prawa materialnego, a nie li tylko procesowego jak w obecnej praktyce sądowej.
W tym miejscu należy ponownie pokreślić, że przepisy dyrektywy 2004/48 nie wymagają (jak czyni to art. 730 § 2 KPC) uprawdopodabniania interesu prawnego polegającego na tym, że brak zabezpieczenia skutkować będzie brakiem możliwości lub zbytnim (poważnym) utrudnieniem wykonania wyroku oraz przeprowadzeniem dowodów lub w inny poważny sposób utrudnione zostanie osiągnięcie celu postępowania. Takie ujęcie przerzuca na uprawnionego ciężar wykazania okoliczności (np. celowego unikania przyszłej egzekucji przez potencjalnego dłużnika), których ten nie będzie zasadniczo w stanie wykazać z uwagi na skrajną asymetrię w dostępnie do dowodów i wiedzy o naruszeniu na tym wstępnym etapie postępowania.
Konieczność wykazywania interesu prawnego w rozumieniu art. 7301 § 2 KPC w przypadku ochrony tymczasowej praw własności intelektualnej dla roszczeń o zaniechanie skutkowałaby, zważywszy na szczególny przedmiot ochrony, brakiem wymaganej przez dyrektywę 2004/48 efektywności w ochronie praw wyłącznych. Tymczasem niezbędna jest – jak wynika z celu dyrektywy – szybka reakcja pozwalająca na natychmiastowe zatrzymanie naruszania praw wyłącznych na czas procesu i wówczas gdy przedmiotem sporu są żądania (tu: tymczasowego) zaniechania naruszenia. Jest to zgodne z celem dyrektywy oraz nadmiernie nie obciąża także obowiązanego, który w przypadku roszczeń o zaniechanie zostałby przecież w polskim prawie cywilno-procesowym na podstawie art. 755 § 3 KPC poinformowany o wydaniu przez Sąd stosownego postanowienia o zaniechaniu naruszeń przed jego ewentualną egzekucją. Zabezpieczenie w tym wypadku miałoby więc charakter nowacyjny, co oczywiście nie wykluczałoby prawa do kumulowania przez uprawnionych w jednym wniosku żądań o charakterze konserwacyjnym, np. dot. zajęcia towarów naruszających prawa własności intelektualnej, które mogłyby zostać wówczas objęte procesowym rozumieniem pojęcia interesu prawnego z art. 7301 § 2 KPC.
W orzecznictwie Sądu Najwyższego jednolicie przyjmuje się, że interpretacja i stosowanie prawa polskiego powinno następować z uwzględnieniem jego harmonizacji z prawem wspólnotowym.[1] W tym przypadku dotyczy to przepisów o zabezpieczaniu roszczeń i dowodów w sprawach dot. ochrony własności intelektualnej, które muszą być stosowane i interpretowane zgodnie ze wspomnianą dyrektywą 2004/48. Wykładnia „prounijna” powinna zakładać, że przepisy art. 80 ust. 1 PrAut, art. 2861 ust. 1 PWP, art. 11a ust. 1 OchrBazDan będą przepisami szczególnymi, wyłączającymi stosowanie art. 7301 § 2 KPC tam gdzie chodzi o dochodzenie roszczeń o zaniechanie naruszeń praw własności intelektualnej. Istnienie interesu prawnego powinno więc zostać uzależnione od uprawdopodobnienia, że wnioskodawcy przysługuje określone prawo i to prawo jest naruszane lub naruszenie wkrótce nastąpi.
Praktyka sądowa poszła jednak w innym kierunku, co uzasadnia interwencję ustawodawcy, o czym poniżej.
Praktyka sądowa
Warto mieć na względzie, że ustawodawca unijny wymaga efektywności w stosowaniu prawa unijnego (effet utile). Oznacza to, że państwo członkowskie Unii Europejskiej zobowiązane jest do kształtowania rzeczywistości w zgodzie z celem i treścią dyrektyw. Państwo członkowskie może ponieść odpowiedzialność za brak reakcji na działania, które prowadzą do naruszenia zasad wynikających z prawa unijnego.[2] Z tego względu, jeżeli nawet osiągnięcie celu dyrektywy jest możliwe na gruncie przepisów krajowych, poprzez ich prounijną interpretację, to w sytuacji, gdy praktyka sądowa idzie w innym kierunku, ustawodawca krajowy powinien podjąć inicjatywę w celu doprecyzowania przepisów prawa krajowego, tak aby praktyka sądowa czyniła zadość zasadzie efektywności prawa unijnego.
Z ustaleń PrawoAutorskie.pl wynika, że praktyka sądowa wymaga od uprawnionych wykazania interesu prawnego przy udzielaniu zabezpieczenia, takiego jakim jest on definiowany w art. 7301 § 2 KPC. Przykładowo, w postanowieniu Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 6 stycznia 2006 r. wskazano: „ (…) przepis art. 80 ust. 1 ww. ustawy w zakresie, w jakim dotyczy zabezpieczenia roszczeń, ma charakter szczególny w odniesieniu do art. 730 -757 k.p.c. (vide: niepublikowane postanowienie Sądu Najwyższego z 9 września 1997 r., I CZ 95/97). Nie oznacza to wszakże, iż wnioskodawca zwolniony jest od wykazania przesłanek, przewidzianych w art. 730 (1) k.p.c., tj. wiarygodności roszczenia oraz interesu prawnego w udzieleniu zabezpieczenia”. Podobnie Sąd Apelacyjny w Warszawie w postanowieniu z 13 grudnia 2013 r. (I ACz 2389/13, niepubl.[3]) uznał, że postanowienia ustaw szczegółowych dotyczące prawa własności intelektualnej w analizowanym tu przez nas zakresie pełnią wyłącznie „techniczny charakter”, nie zmieniając konstrukcji interesu prawnego z art. 7301 § 2 KPC.
Podsumowanie i wnioski de lege ferenda
Jak wskazano powyżej, w celu zachowania zgodności przepisów prawa polskiego z dyrektywą 2004/48, należałoby uzależnić zabezpieczenie roszczenia dotyczącego zaniechania naruszeń od uprawdopodobnienia, że wnioskodawcy przysługuje prawo, z którego dane roszczenie wynika, oraz, że prawo to jest naruszane lub takie naruszenie wkrótce nastąpi. Natomiast nie powinno być ono uzależniane od uprawdopodobnienia, że brak zabezpieczenia uniemożliwi lub poważnie utrudni wykonanie zapadłego w sprawie orzeczenia lub w inny sposób uniemożliwi lub poważnie utrudni osiągnięcie celu postępowania w sprawie.
Biorąc pod uwagę obecną praktykę sądową, pojawia się ryzyko postawienia wobec Polski zarzutu, że nie wdrożyła skutecznie postanowień dyrektywy 2004/48, a co za tym idzie narusza zasady prawa unijnego. Warto mieć na względzie, że brak skutecznej implementacji norm wynikających z dyrektywy 2004/48 w zakresie zabezpieczania roszczeń może się wiązać z nałożeniem na Polskę kary finansowej przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, którą ustala się w oparciu o trzy główne kryteria: wagę naruszenia przepisów, czas trwania naruszenia i konieczność uzyskania efektu odstraszającego, aby zapobiec ponownemu wystąpieniu naruszenia.[4]
Z tego względu zasadne jest podjęcie działań zmierzających do stworzenia bardziej efektywnych mechanizmów zabezpieczania roszczeń i zmiany istniejącej praktyki sądowej. Zasadne wydaje się bardziej precyzyjne uregulowanie zabezpieczania roszczeń wynikających z praw własności intelektualnej, aby nie było wątpliwości, że nie można do nich stosować ogólnego reżimu dla zabezpieczania roszczeń o zaniechanie naruszeń, niedostosowanego do specyfiki i celu dyrektywy 2004/48. W tym zakresie można rozważyć dodanie ust. 7 do art. 81 PrAut (oraz analogicznie do OchrBazDan – ust. 7 art. 11a, oraz PWP – ust. 10 art. 2861) przepisu o następującej treści:
„Do zabezpieczenia roszczeń o zaniechanie naruszeń nie stosuje się art. 7301 § 2 Kodeksu postępowania cywilnego”.
Z wyrazami szacunku,
Janusz Piotr Kolczyński, Radca prawny, Redaktor naczelny i wydawca PrawoAutorskie.pl
Przemysław Dominik Antas, Aplikant radcowski, Z-ca Red.nacz. PrawoAutorskie.pl
Maciej Tomaszewski, Radca prawny
Dominika Sułecka, Prawnik, sekretarz redakcji PrawoAutorskie.pl
[1] Zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dn. 9 maja 2007, sygn. akt II CSK 25/07, LEGALIS nr 87059 [2] Zob. wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE w sprawie C-265/95 Komisja p. Republice Francuskiej. [3] Omówienie na stronie PrawoAutorskie.pl w artykule z dnia 14.05.2014 pt. „No separate, specific rules for interim injunctions and preservation of evidence related to IP rights in Poland – does this conform with EU law?” [4] Zob. szerzej: http://ec.europa.eu/eu_law/infringements/infringements_260_pl.htm