Sprawa nie została jeszcze zadekretowana w Trybunale, ale holenderski Sąd Najwyższy podał do publicznej wiadomości, że stosowne pytanie prejudycjalne zostało skierowane do TSUE w dniu 21 września 2012 r.
Pytanie zostało skierowane na kanwie sporu pomiędzy ACI Adam B.V. i innymi spółkami przeciwko Stichting De Thuiskopie, będącej organizacją uprawnioną do pobierania w Holandii opłat nałożonych na producentów i importerów czystych nośników danych (CD-R, DVD-R, etc) i są analogiczne do opłat, o których mowa w art. 20 ust. 1 polskiego prawa autorskiego z 1994 r. Organizacja ta dokonuje następnie podziału tych kwot pomiędzy uprawnione podmioty tytułem kompensacji za tzw. dozwolony użytek prywatny, polegający na odstąpieniu – w drodze wyjątku – od wyłącznego prawa twórcy do powielania utworu. Osoby fizyczne mogą powielać utwory bez zgody twórcy jeżeli czynią to na użytek prywatny, nie związany z działalnością gospodarczą. Taką możliwość przewiduje art. 5 ust. 2 lit. b Dyrektywy 2001/29/WE z dnia 22 maja 2001 r. w sprawie harmonizacji niektórych aspektów praw autorskich i pokrewnych w społeczeństwie informacyjnym (dalej: „Dyrektywa 2011/29”), pod warunkiem jednak, że podmioty praw autorskich otrzymają za to godziwą rekompensatę. Opłaty nałożone na producentów czystych nośników danych i ich dystrybucja do podmiotów praw autorskich mają w założeniu czynić zadość wspomnianemu warunkowi godziwej rekompensaty.
ACI Adam B.V. i inni producenci oraz importerzy czystych nośników wdali się w spór z Stichting De Thuiskopie, ponieważ ich zdaniem przy ustalaniu wysokości opłaty produkcyjno-importowej nie powinny być brane pod uwagę potencjalne straty podmiotów praw autorskich wynikające z prywatnego powielania utworów z nielegalnych kopii (np. pirackich płyt czy MP3 ściągniętych z sieci Torrent). Innymi słowy, podmioty uprawnione mogą być objęte stosowną kompensatą tylko na wypadek prywatnego użytku legalnych kopii (np. kopiowania utworu z „oryginalnej” płyty CD). Tylko tego rodzaju „straty” powinny być brane pod uwagę przy określaniu wysokości opłat produkcyjno-importowych. ACI Adam B.V. i inni producenci oraz importerzy czystych nośników argumentują, że opłata produkcyjno-importowa nałożona – przykładowo – na płyty DVD-R nie powinna kompensować strat twórców spowodowanych np. korzystaniem z nielegalnych plików MP3, gdyż tego typu użytkowanie nie posiada znamion dozwolonego. W uproszczeniu, skoro godziwe wynagrodzenie za akty dozwolonego prywatnego użytku uprawnia swoiste „zawieszenie monopolu autorskiego”, tam gdzie takiego użytku nie ma (jest nielegalny), nie ma także uzasadnienia dla powstania prawa do godziwej rekompensaty. Holenderski Sąd Najwyższy, który skierował pytanie do TSUE twierdzi natomiast (za tamtejszym Sądem Apelacyjnym), że godziwa rekompensata, o której mowa w art. 5 ust. 2 lit. b Dyrektywy 2001/29 powinna pokrywać „straty” podmiotów uprawnionych spowodowane prywatnym użytkiem utworów pochodzących zarówno z legalnych jak i nielegalnych źródeł.
Sprawa wydaje się ciekawa i bardzo rozwojowa. Orzeczenie TSUE może mieć doniosłe znaczenie nie tylko dla producentów i importerów czystych nośników, ale także dla zwykłych użytkowników utworów chronionych prawem autorskim. Istnieje bowiem ryzyko, że „skutkiem ubocznym” rozstrzygnięcia Trybunału będzie stwierdzenie, że dozwolony użytek prywatny, o którym mowa w art. art. 5 ust. 2 lit. b Dyrektywy 2001/29 nie obejmuje korzystania z utworów (odtwarzanie, powielanie, etc), które pochodzą z nielegalnych źródeł. Oznaczałoby to, że w ramach dozwolonego użytku można korzystać z „oryginalnej” kopii utworu (DVD zakupionego w sklepie, czy licencjonowanego pliku MP3 pobranego ze sklepu internetowego), natomiast dozwolony użytek prywatny nie obejmuje korzystania z kopii, które wcześniej zostały wprowadzone do obrotu nielegalnie, co przekłada się na odpowiedzialność majątkową korzystającego z utworu względem podmiotów uprawnionych. Wydaje się także, że TSUE będzie miał okazję rozstrzygnąć wątpliwość, uznaną przez polski Sąd Najwyższy za „zbyt dogmatyczną” (por. uchwała z 26.10.2011 roku – sygn. akt III CZP 61/11, omówiona tu), która sprowadza się do pytania, czy akty dozwolonego użytku prywatnego (jako nieuzależnione od zgody twórcy) są ze swej natury bezprawne jako takie i jakie to ma znaczenie dla charakteru opłaty produkcyjno-importowej.
1 komentarz
Stało się – Trybunał wydał 10 kwietnia 2014 r. wyrok w tej sprawie (C-435/12 ACI Adam), opublikowany tu